fbpx
Paweł Szymoniak
5 sierpnia 2022

Jak samodzielnie poprawić SEO pozycjonowanie sklepu internetowego? Poznaj 10 wskazówek

Marketing| SEO|

SEO to niezmiennie jeden z kluczowych elementów w rozwoju większości e-commerce’ów i prędzej czy później nadchodzi moment, gdy trzeba podjąć decyzję, czy zatrudnić do firmy SEOwca, czy skorzystać z usług agencji. Obie drogi mogą przynieść dobre rezultaty, jednak zanim się to wydarzy, wiele wartościowych zmian można przeprowadzić we własnym zakresie jako właściciele lub managerowie we wsparciu zespołu. 

Sprawdź 10 elementów SEO sklepu internetowego, które poprawisz samodzielnie, bez specjalistycznej wiedzy i drogich narzędzi. Pozycjonowanie sklepu internetowego SEO nie musi być trudne. 

1. Dobierz słowa kluczowe do Twoich produktów i kategorii.

Nazewnictwo produktów lub kategorii produktowych, które masz w ofercie, nie zawsze pokrywa się z tym, czego poszukują klienci. Jeśli pozycjonujesz się na niewłaściwą frazę kluczową, nie tylko zmniejszasz szansę, że użytkownicy będą trafiać do Ciebie z wyszukiwarki, ale i utrudniasz zadanie tym, którzy już są na Twoim sklepie. 

Zdarza się, że niektóre produkty mogą być nazywane na różne sposoby – np. plecak podróżny i plecak turystyczny. Korzystając z zupełnie darmowych narzędzi, jesteś w stanie sprawdzić, który wariant nazewnictwa jest używany najczęściej i najbardziej pasuje do danego produktu lub kategorii. Warto szczególnie uważać na frazy kluczowe, gdy posiadamy ofertę w kilku wersjach językowych. Często bezpośrednie, pozornie poprawne tłumaczenie, w rzeczywistości nie będzie pokrywało się z tym, jak klienci rzeczywiście nazywają dany produkt.  

Podsumowując:

Aby znaleźć takie słowa kluczowe, które zapewnią najlepszy ruch i ułatwią klientom nawigację po Twoim sklepie:

  • Porównaj je z ofertą konkurencji
  • Skorzystaj z darmowych narzędzi do keyword researchu, takich jak Google Keyword Planner, Ubersuggest, czy też płatnych Answer The Public, Senuto lub Semstorm, które oferują częściowy lub okresowy dostęp darmowy. 

2. Zadbaj o to, by Twój content odpowiadał na potrzeby klientów.

Treści, które publikujesz na stronie, jak np. artykuły blogowe, mogą być doskonałym źródłem ruchu i wsparciem dla klientów w procesie zakupowym, jednak pod warunkiem, że będą rzeczywiście odpowiadać na ich potrzeby. Aby je ustalić i budować wartościowy content, najlepiej zacząć od kilku rzeczy:

  1. Spytaj bezpośrednio swoich klientów – możesz to zrobić w formie zautomatyzowanych ankiet. Pomoże Ci w tym np. narzędzie Hotjar. Dowiesz się w ten sposób z pierwszej ręki, jakich informacji potrzebują klienci, a często też poznasz ich opinie o sklepie i sugestie rzeczy do poprawy.  
  2. Zaangażuj zespół obsługi klienta i sprzedaż – zazwyczaj osobami, które najlepiej znają problemy klientów są ci, którzy z nimi mają najbliższy kontakt. Postaraj się więc zebrać od nich jak najwięcej informacji i w ten sposób ustalić, na jakie pytania warto odpowiedzieć w artykułach blogowych. Nie tylko pomoże to klientom, ale może usprawnić pracę działu obsługi klienta, ponieważ zamiast samemu tworzyć podobne wiadomości, pracownicy będą mogli wysyłać kompleksowo przygotowane poradniki. Materiały tego typu mogą dotyczyć zarówno wsparcia w doborze produktu, jak i dalszego użytkowania, a nawet serwisu. 
  3. Dowiedz się, jakie frazy związane z Twoją ofertą są najczęściej wyszukiwane. 

Kolejny krok to optymalizacja contentu, czyli dopasowanie do odpowiednich fraz, na podobnej zasadzie, co w punkcie nr 1. Mowa tutaj o dopasowaniu tematu, jak i wypełnieniu tekstów frazami kluczowymi. Pomocne w tym będą narzędzia, takie jak Surfer SEO lub Contadu, które dadzą Ci przejrzyste instrukcje, jakie frazy powinny znaleźć się w artykule i w jakim stężeniu. 

3. Dodaj linki wewnętrzne do artykułów i podstron. 

Punkt ten w dużej mierze zależny jest od Twojej oferty i tego, jakie połączenia da się stworzyć pomiędzy różnymi produktami i artykułami. Jeśli jednak jest to zrobione w odpowiedni sposób, można dzięki temu znacznie poprawić konwersję. Jeśli mamy na blogu artykuł, który dotyczy dopasowywania dywanu do koloru ścian, możemy wewnątrz umieścić linki do samych dywanów w odpowiednich konfiguracjach, np. w postaci karuzeli produktowej. Pamiętaj, że głównym celem tego jest ułatwienie klientom nawigację po sklepie i proste nakierowywanie na produkty, które mogą ich interesować. Połączenia mogą więc bardzo być proste i logiczne.

4. Uzupełnij brakujące meta opisy, meta tytuły, rich snippets. 

Pierwszy kontakt klienta z Twoim sklepem to często zobaczenie wyniku w Google. W taki przecież sposób codziennie miliony użytkowników robi zakupy – wpisują prostą frazę i klikają w wybrany wynik. Tylko właśnie, który wynik? Nie zawsze przecież jest to ten na samej górze, który często jest reklamą. 

Moment ten jest więc decydujący i wybór zależy w dużej mierze od tzw. meta tagów i rich snippets. Ustalenie tych atrybutów pozwala nam zmienić to, jak będzie wyglądał nasz wynik w Google. Dotyczy to samych tekstów (meta title i meta description), jak i dodatkowych elementów, takich jak:

  • gwiazdki oceny i liczba ocen produktu,
  • cena,
  • dostępność,
  • cechy produktu (wymiary, kolor, zastosowanie),
  • zdjęcie,
  • i wiele innych.

Odpowiednio wyróżniający się wynik, zawierający najważniejsze informacje, znacznie lepiej przyciąga klientów i zwiększa szansę na to, że to właśnie Twoją ofertę wybiorą. 

5. Dodaj atrybuty alt do oraz tytuły do grafik i zmniejsz ich wagę

Każda grafika na stronie może zostać uzupełniona o dane tekstowe – atrybut alt i tytuł. Dzięki temu, możemy “poinformować” robota Google, co znajduje się na danym obrazku, a co za tym idzie, określamy, czego dotyczy dana karta produktu czy artykuł blogowy. Odpowiednio ustalone atrybuty alt i title w obrazkach pomagają robotowi identyfikować zawartość stron i lepiej pozycjonować produkty pod określone frazy. Możliwe też, że dzięki temu na Twoją stronę trafią osoby poprzez wyszukiwanie w Google Grafika. 

Mówiąc o wadze, chodzi oczywiście o to, ile kilobajtów mają obrazy na Twojej stronie. Co do zasady, im mniej, tym lepiej, ponieważ 

6. Zweryfikuj szybkość działania strony

Szybkość strony to jeden z najważniejszych czynników wpływających na pozycje w Google. Aby sprawdzić, jak wygląda sytuacja Twojej strony pod tym względem, skorzystaj z darmowego narzędzia Google PageSpeed Insights. Pomoże Ci ono nie tylko zidentyfikować problemy z poprawnym działaniem Twojego sklepu, ale i zasugeruje, jakie czynności najlepiej wykonać w celu poprawy wyników. 

Część z tych poprawek z pewnością będziesz w stanie wdrożyć własnym sumptem, ale niektóre mogą wymagać wsparcia specjalistów. 

Korzystając z Google PageSpeed Insights, warto przeprowadzić też analizę konkurencji i sprawdzić, jak nasza domena wypada w porównaniu z tymi, które mają najwięcej ruchu na interesujące nas frazy. 

  • Skorzystaj z Google PageSpeed Insights i zidentyfikuj problemy
  • Ustal, co jesteś w stanie poprawić samodzielnie
  • Jeśli nie masz w zespole odpowiednich kompetencji, skorzystaj ze wsparcia specjalistów

7. Dopracuj wizytówkę Google swojego sklepu

Niezależnie od oferty, część użytkowników zawsze będzie do Ciebie trafiać nie poprzez produkty, a poprzez główną stronę sklepu. Czasem wpisując wcześniej zasłyszaną nazwę Twojego sklepu, a czasem poprzez frazę typu “sklep z X”.

Niezależnie od frazy, warto zadbać o to, by tacy klienci od razu dostali niezbędny zestaw informacji, a zatem pełne dane kontaktowe, informacje o sklepie, adres (jeśli masz punkt stacjonarny). Dodatkowo, warto zadbać o opinie Google o firmie, a zatem zachęcanie klientów do dodawania recenzji i wszelkie starania, by unikać tych negatywnych opinii. Można też dodać produkty do wizytówki Google najpopularniejsze produkty. 

8. Analizuj Search Console. 

Korzystając z darmowego narzędzia Google Search Console, możesz sprawdzić dokładnie, po jakich frazach kluczowych i na jakie dokładnie strony trafiają do Ciebie klienci. Możesz dzięki temu lepiej poznać potrzeby i zachowania użytkowników oraz znajdować nowe szanse na artykuły blogowe i inne landing page. 

Narzędzie dostarcza też szereg wartościowych raportów o Twojej stronie, w których znajdziesz informacje o różnego typu błędach, indeksowaniu i responsywności strony na urządzeniach mobilnych. Jest to więc jedno z najważniejszych źródeł informacji dla każdego SEOwca, niezależnie od stopnia zaawansowania. Co istotne, Google zapewnia kompletny pakiet informacji o tym, jak korzystać z narzędzia.  

9. Zweryfikuj podstawowe przekierowania, adresy URL, strony z błędami. 

Korzystając z narzędzi, takich jak Ahrefs, możesz przeprowadzić automatyczny audyt, dzięki któremu dowiesz się, co warto poprawić lub zmienić na Twojej stronie. Dotyczy to np. błędów w przekierowaniach, jak strony https kierujące na http lub www na takie bez www. Narzędzie sprawdzi też, czy na na domenie znajdują się jakiekolwiek błędy, jak najczęstszy błąd 404 (nie ma takiej strony). Błędy tego typu nie tylko mogą negatywnie wpływać na pozycjonowanie Twoich stron, ale są też kłopotliwe dla samych użytkowników, którzy widząc je mogą stracić zaufanie do marki. 

Warto również zadbać o to, by struktura adresów URL była przyjazna zarówno dla robota Google, jak i klientów. Sprawdzonym rozwiązaniem jest np. struktura:

domena(.pl)/nazwa-kategorii/nazwa-produktu

10. Czytaj media branżowe, poradniki, bądź na bieżąco z wiadomościami ze świata SEO. 

Jako właściciel lub menedżer e-commerce, nie musisz być ekspertem SEO, ale nawet podstawowa wiedza pozwoli Ci zrozumieć to, co Twój specjalista lub agencja SEO robi. Dzięki temu możesz zadawać lepsze pytania i skuteczniej weryfikować sens i ostatecznie rentowność prowadzonych działań. Najlepsze i najbardziej aktualne źródła wiedzy o SEO i zmianach w algorytmie wyszukiwarki znajdziesz na oficjalnej stronie Google lub na sprawdzonych portalach zagranicznych.

https://developers.google.com/search/news

https://www.searchenginejournal.com/

https://searchengineland.com/

Zdarza się jednak, że ta podstawowa wiedza nie wystarczy, żeby wykryć niektóre błędy, a tym bardziej by dostrzec szanse i podejmować decyzje. Często podczas naszych audytów dostrzegamy sytuacje, gdy pozornie dobre wyniki, tak naprawdę są dalekie od potencjału sklepu. Nie bez znaczenia jest również „helicopter view” – czyli szersze spojrzenie na Twój cały marketing, a nie tylko dość istotny, ale tylko element jakim jest SEO. Jeśli czujesz, że tak może być w Twoim przypadku, umów się na konsultację, a ustalimy Twoje potrzeby.